Deprecated: mysql_connect(): The mysql extension is deprecated and will be removed in the future: use mysqli or PDO instead in /home/nasze/domains/gumiber.pl/public_html/funkcje/funkcje_bazy.php on line 6
Biegam bo lubię - 18 październik 2012 - blog gumiber.pl
Archiwum wpisów:
18 październik 2012 | gumiber | Komentarze [ 0 ]

Biegam bo lubię

Przygodę z bieganiem rozpocząłem w 2011 roku, w wieku 30 lat. To właśnie w tym czasie zmieniłem stan cywilny i na jakiś czas przeprowadziłem się do Pszczyny. Pomimo tego, iż starałem się dosyć często uprawiać różne sporty, takie jak koszykówka czy squash, brakowało mi stałego regularnego ruchu, a siedzący tryb pracy i dojazdy powodowały spadek mojej aktywności fizycznej. Postanowiłem coś z tym zrobić...

I tak właśnie pewnego, pięknego dnia zarzuciłem polo i spodenki do tenisa ziemnego, a na nogi ubrałem moje zdarte “biegówki”. Pełen optymizmu udałem się na pobliskie boisko szkolne z bieżnią i zacząłem po prostu biegać :) Przebiegłem ok 5 kilometrów sporym tempem i wróciłem do domu ogromnie zadowolony z siebie :) Wyczyn ten starałem się powtarzać 2-3 razy w tygodniu, ale czar jednak bardzo szybko prysł, ponieważ brakowało mi takiego prawdziwego bodźca motywacyjnego, głównie mierzalności moich wyczynów i postępów. Bieganie na bieżni w kółko i liczenie okrążeń okazały się bardzo nudne i uciążliwe. Zacząłem więc kombinować w jaki sposób umilić i urozmaicić moje nowe hobby. W pierwszej kolejności zorganizowałem krokomierz żeby móc mierzyć czas i przybliżony dystans. Z tym, że już po pierwszym użyciu odczuwałem niedosyt i wydawało mi się to bardzo niedokładne rozwiązanie. W następnej kolejności był zakup prawdziwych butów do biegania, model Nike+ Pegasus 27. Po ich założeniu poczułem się jak prawdziwy runner, a poprzednie buty w porównaniu do tych były raczej do chodzenia, niż do biegania :) Nowe biegówki były bardzo wygodne i komfortowe, a w połączeniu ze skarpetami Nike typu dry fit świetnie odprowadzały wilgoć na zewnątrz. Jednym słowem raj dla stopy biegacza-amatora :) Po tym jak nacieszyłem się nowymi butami do rąk moich trafił telefon komórkowy z modułem GPS i specjalną aplikacją do biegania - Endomondo. Prawda jest taka, że od tego czasu rozpoczęła się moja prawdziwa przygoda z bieganiem. Całkowicie zrezygnowałem z treningów na boisku szkolnym i z radością przerzuciłem się na biegi w terenie. Pierwszą pamiętną trasą zarejestrowaną moim nowym telefonem było malownicze miejsce nad zaporą Jeziora Goczałkowickiego o łącznej długości 5,49 km w jedną i drugą stronę. Dzięki Endomondo mogłem zobaczyć przebieg oraz najważniejsze statystyki treningu online. W końcu wiedziałem na czym stoję, poznałem swoje czasy, rekordy i cały szereg innych, istotnych informacji zgromadzonych w jednym miejscu. Do tego dowiedziałem się, kto z moich znajomych używa również Endomondo, dzięki czemu mogłem zacząć wymieniać z nimi swoje doświadczenia.

No właśnie... dlaczego właśnie bieganie? Jest kilka istotnych powodów, dzięki którym pokochałem tą formę aktywności fizycznej:

  • Jestem uzależniony od biegania, ponieważ regularne uprawianie biegów daje mi ogromną radość i poczucie spełnienia. Sama możliwość poruszania się, postępy w treningach i polepszanie wyników dają niesamowitego kopa. Do tego trening wytrzymałościowy podnosi poziom serotoniny i endorfiny we krwi. Hormony te sprawiają, że czuję się szczęśliwy.
  • Bieganie jest mocno indywidualne co oznacza, że mogę biegać kiedy tylko mam na to czas i ochotę. Nie jestem uzależniony praktycznie od nikogo i nie potrzebuję partnera tak jak w sportach drużynowych. Każdemu początkującemu biegaczowi proponuję, żeby zaczął biegać sam, ponieważ bieganie w parach często kończy się fiaskiem. Raz ty nie będziesz mógł, raz znajomy i tak w kółko. Można byłoby tu wymienić 1000 powodów do niebiegania, które zawsze znajdą się tuż przed treningiem :) Także musisz wyczuć swój rytm i biegać zgodnie z własnym harmonogramem. Beiganie ze znajomymi przyjdzie później.
  • Bieganie jest teoretycznie darmowe i celowo piszę teoretycznie ponieważ w praktyce jest trochę inaczej. Generalnie można ubrać spodenki, jakiekolwiek buty sportowe i iść biegać całkowicie za darmo. Natomiast w miarę zwiększania stopnia zaawansowania to w czym i z czym biegamy nabiera coraz większego znaczenia i do najtańszych nie należy. Jednak powoduje, że czujemy się komfortowo i w dużej mierze bezpiecznie. Pisząc darmowe na myśli miałem również koszty wynajmu obiektu sportowego, dojazdy i sprzęt sportowy. Uprawiając bieganie te koszty całkowicie lub pośrednio odpadają.
  • Bieganie polepsza mój stan fizyczny i psychiczny, czyli zapobiega typowym chorobom cywilizacyjnym. Doskonale optymalizuje procesy przemiany materii oraz zwiększa wydajność układu sercowo-naczyniowego. Polepsza ukrwienie ciała, właściwości i ciśnienie krwi, chroni przed “złym” cholesterolem oraz cukrzycą. Pozytywnie reguluje gospodarkę hormonalną, na przykład odpowiedzialną za hormon stresu. Korzystnie wpływa na system odpornościowy mojego organizmu oraz zwiększa ruchliwość stawów. Powoduje, że jestem odprężony, szczęśliwszy i pewniejszy siebie. Pamiętaj, biegacze żyją dłużej! :)

Bieganie zmieniło i zmienia moje życie na lepsze. Na pewno nie raz będziecie mogli przeczytać o moich perypetiach związanych z bieganiem. Do zobaczenia na trasie :)

 

Tagi: bieganie

Dodaj komentarz:

Podpis:*
Treść komentarza:*
token
Proszę przepisać kod z obrazka:*

(*) pola obowiązkowe

« wstecz

Copyright 2012-2024 Łukasz Jakubowski | prawa autorskie